Gomar o dobrych gadułach
Dla ubezpieczycieli agenci są kanałem dystrybucji, dla klientów – często całym ubezpieczeniowym światem. A na pewno punktem styku z ubezpieczycielem. Często tyle, ile agent powie przy zawieraniu umowy, tyle klient będzie wiedział. – Ida Krzemińska-Albrycht
Rozmawiając z właścicielką…
..można się dowiedzieć, że ubezpieczenia zdrowotne cieszą się dużym zainteresowaniem wśród klientów. Małgorzata Witwicka, właścicielka multiagencji Gomar, wyjaśnia, że rosnącej popularności ubezpieczeń zdrowotnych sprzyja z jednej strony nastawienie klienta, który ma dość przejść z publiczną służbą zdrowia, a z drugiej – same produkty są coraz lepsze, jeśli chodzi o zakres, wysokość składki, dostępność i elastyczność. „Takim produktem udaje się zainteresować nawet tych, którzy przyszli po przysłowiowe gołe OC. Wystarczy, żeby agent chciał poopowiadać klientowi” – stwierdza Małgorzata Witwicka i dodaje, że sprzedaż w ogóle w dużej mierze opiera się na otwartości i rozmowności agenta: „Agent musi być gadułą, w dobrym tego słowa znaczeniu” – mówi.
cały artykuł przeczytasz na stronie dziennikubezpieczeniowy.pl kliknij tutaj